facebook

Logo Biznes-Osiedlowy.pl

Szukaj lokali handlowo-usługowych i rozkręcaj swój biznes!

więcej

Twój biznes osiedlowy

Wyszukiwarka mieszkań

miasto

deweloper

powierzchnia [m2]

liczba pokoi

Postanowienia noworoczne: co miesiąc odłożę stałą kwotę na poczet własnego mieszkania

Koniec jednego roku i początek kolejnego to moment, w którym wielu z nas coś postanawia. Wśród noworocznych postanowień pojawiają się również te dotyczące ograniczenia wydatków i oszczędzania. W ramach tego ostatniego można wyznaczyć sobie cel – oszczędzam na własne mieszkanie.

Rok 2014 niesie za sobą wiele zmian, które odczują osoby chcące kupić mieszkanie na kredyt. Od stycznia nowego roku kredytobiorcy hipoteczni będą musieli wnieść co najmniej 5-procentowy wkład własny, a od stycznia 2017 roku już 20-procentowy. Ponadto tym, którzy chcą kupić mieszkanie z rynku pierwotnego, rząd zadedykował nowy program wsparcia finansowego „Mieszkanie dla młodych”. Jednak skorzystanie z niego obarczone jest pewnymi ograniczeniami dotyczącymi metrażu i ceny za jeden jego metr kwadratowy.

Oszczędzać zawsze warto

W tak rysującej się na najbliższe lata rzeczywistości każdy, kto myśli o kupnie własnego mieszkania, powinien pomyśleć o oszczędzaniu na nie. Nowy rok to dobry moment na rozpoczęcie przemyślanego i systematycznego odkładania środków na przyszłe lokum.

Aby wdrożyć w życie postanowienie noworoczne należałoby określić: kwotę, termin i częstotliwość jej odkładania (miesięcznie, kwartalnie, rocznie), jak też wyodrębnić rachunek (np. konto oszczędnościowe), na którym będą gromadzone środki na mieszkanie, a z którego na co dzień nie będzie nas kusić, żeby skorzystać.

Oszczędzaj na wkład własny lub wykończenie mieszkania


Zakładając, że średnia cena 1 metra kwadratowego mieszkania to 5 tys. zł, to prowadząc proste rachunki dochodzimy do wniosku, że mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych będzie kosztować 300 tys. zł. Aby kupić je na kredyt, zainteresowani będą musieli posiadać wkład własny na odpowiednim poziomie:
  • 5% wartości nieruchomości od stycznia 2014 roku , czyli 15 tys. zł środków własnych,
  • 10% od stycznia 2015 roku, czyli 30 tys. zł,
  • 15% od stycznia 2016 roku (lub 10% , jeżeli wykupią ubezpieczenie brakującego wkładu własnego), czyli 45 tys. zł,
  • 20% od stycznia 2017 roku (lub 10% , jeżeli wykupią ubezpieczenie brakującego wkładu własnego), czyli 60 tys. zł.
Nie mając dziś żadnych oszczędności, a chcąc kupić 60-metrowe mieszkanie w kolejnych latach posiadając odpowiednią kwotę na wkład własny, trzeba by odkładać co miesiąc ponad 1250 zł. To spora kwota, a przy tym zbliżona do comiesięcznej raty kredytu mieszkaniowego. Nie każdy jednak może pozwolić sobie na miesięczne oszczędności w takiej wysokości, w efekcie czego moment zakupu mieszkania odsuwa się w czasie. Jeżeli jednak planujemy zakup własnego mieszkania, to musimy liczyć się z odkładaniem pieniędzy na ten cel. Nadzór bankowy, jak też same banki w celu ograniczenia ryzyka związanego z udzielaniem kredytów, będą oczekiwać od klientów sfinansowania części wartości nieruchomości ze środków własnych. Czasy, kiedy banki udzielały kredytów hipotecznych przewyższających 100% wartości nieruchomości już raczej nie wrócą. Ponadto trzeba liczyć się z tym, że kupione mieszkanie trzeba jeszcze wykończyć lub wyremontować, czyli ponieść dodatkowe koszty.

Zakup mieszkania to spory wydatek. Odpowiednio rozplanowane w czasie oszczędzanie na ten cel wspiera tworzenie oszczędności oraz odpowiedzialne zarządzanie finansami, a więc kształtuje cechy niezbędne do późniejszej regularnej spłaty kredytu. Ponadto, dzięki systematycznemu gromadzeniu pieniędzy unikniemy sytuacji jednorazowego, nagłego ich zdobycia.

/buz, portalmdm.pl


Wyraź swoją opinię/zdanie